We wrześniu Feyenoord rozpocznie swoją przygodę w Lidze Mistrzów, a Rotterdamczycy zmierzą się z bardzo wymagającymi przeciwnikami. Różne statystyki wskazują, że Feyenoord ma jeden z najtrudniejszych terminarzy w całym turnieju. Co możemy więc oczekiwać? Czas na małe prześwietlenie wszystkich przeciwników. Dzisiaj SL Benfica i Bayer Leverkusen.
SL Benfica
Nie ma potrzeby szczegółowego przedstawiania tego rywala. Feyenoord i SL Benfica zmierzyły się 28 lipca w meczu o Puchar Eusebio, ale drużyna z Rotterdamu nie miała szans. Już po dwudziestu minutach gry Portugalczycy prowadzili 4-0, a w ostatniej minucie zdobyli piątą bramkę, ustalając wynik na 5-0.
Tak jak Benfica czyni to od lat, klub znów zrealizował lukratywne transfery w tym oknie. João Neves przeszedł do PSG za 60 milionów euro, David Neres został zawodnikiem SSC Napoli za 28 milionów euro, a Morato przeniósł się do Nottingham Forest za 15 milionów euro. Uzyskane środki pozwoliły na pozyskanie Vangelisa Pavlidisa jako nowego napastnika, a także Benjamína Rollheisera, Jana Niklasa Beste i Álvaro Carrerasa.
W Benfice występują także Orkun Kökcü i Fredrik Aursnes. Podczas gdy Norweg jest niezwykle cenny na skrzydłach w zespole Rogera Schmidta, Kökcü przez długi czas musiał walczyć o miejsce w pierwszym składzie. Choć sezon zaczął na ławce rezerwowych, to w dwóch ostatnich meczach udało mu się wywalczyć miejsce w podstawowej jedenastce. Reprezentant Turcji zaznaczył swoją obecność w tym sezonie, zdobywając gola i notując asystę.
SL Benfica nie miała idealnego startu w sezonie. Obecnie klub plasuje się na piątej pozycji w tabeli, mając rozegrany jeden mecz więcej niż większość zespołów. Z czterech pierwszych spotkań, wygrali tylko z Casa Pia i Estrelą Amadora. Zanotowali remis z Moreirense i porażkę 2-0 z Famalicão. Zdaniem mediów, trener Roger Schmidt może nie doczekać meczu z Feyenoordem.
Wartość kadry: 331 mln euro
Liczba wzajemnych spotkań: Dziewięć
Pozycja w sezonie 2023/24: 2
Lokalizacja meczu: Estádio da Luz
Data: 23 października, godz. 21:00
Bayer Leverkusen
Bayer Leverkusen z pewnością nie jest najłatwiejszym rywalem w kalendarzu Feyenoordu. Jak dobrze wiedzą fani piłki nożnej, Bayer Leverkusen zdobył mistrzostwo Niemiec w poprzednim sezonie, nie przegrywając żadnego spotkania. Ich pierwsza porażka sezonu miała miejsce dopiero w finale Ligi Europy przeciwko Atalancie, zespołowi, który również doskonale wprowadza w życie system 3-4-3 preferowany przez Briana Priske. Nową kampanię Bayer też rozpoczął od wygranej, ale dzisiaj passa ligowa została przerwana, bowiem sposób na Aptekarzy znalazł RB Lipsk (2-3).
W inauguracyjnym spotkaniu Bayer Leverkusen zdobył bramkę dopiero po jedenastu minutach doliczonego czasu, co było charakterystyczne dla drużyny w poprzednim sezonie. NOS przeprowadziło analizę na koniec ostatniego sezonu i stwierdziło, że w piętnastu meczach "król ostatniej fazy" zdobył jedną lub więcej bramek w doliczonym czasie. Dla Feyenoordu to ostrzeżenie, by pozostać czujnym do samego końca, ale wszyscy rywale Leverkusen z pewnością wezmą to pod uwagę.
"Bayer Leverkusen posiada bardzo młodego trenera, Xabiego Alonso, który był pod wpływem najlepszych trenerów, od José Mourinho po Pepa Guardiolę i wielu innych" – stwierdza Pieter Zwart z VI. "Zbudował drużynę według własnej koncepcji, grając w ustawieniu 3-4-3. Ten system sprawdza się tam znakomicie; może być nie tylko defensywny, ale również bardzo ofensywny."
Alonso odetchnął z ulgą, patrząc na okienko transferowe. Po podjęciu decyzji o pozostaniu i grze w Lidze Mistrzów z jego zespołem, wszyscy kluczowi gracze również zdecydowali się zostać. Jedynie Adam Hlozek, który w poprzednim sezonie zdobył siedem bramek i miał pięć asyst, odszedł za około osiemnaście milionów euro. Ponadto, skład pozostał nienaruszony z Florianem Wirtzem, Edmondem Tapsobą, Victorem Bonifacem, Exequielem Palaciosem i Jeremie Frimpongiem jako czołowymi postaciami.
Wartość kadry: 627,55 mln euro
Liczba wzajemnych spotkań: Trzy
Pozycja w sezonie 2023/24: 1
Lokalizacja meczu: De Kuip
Data: 19 września, godz. 18:45
Komentarze (0)