Kilka dni temu rzekomy agent Santiago Gimeneza Morris Pagniello powiedział, że jego klientowi jest obecnie najbliżej do Realu Madryt lub Tottenhamu. Informacjom tym zaprzeczył najpierw Fabrizio Romano, a teraz odniósł się do tego sam zawodnik na swoim koncie X.
- W ciągu ostatnich godzin w mediach pojawiły się oświadczenia na temat mojej przyszłości, które pochodzą ze źródeł odległych od mojego otoczenia. Biorąc pod uwagę tę sytuację, chciałbym wyjaśnić, że nie mam przedstawiciela, a osobą odpowiedzialną za moją karierę jest mój ojciec przy pomocy Mariel Duayhe. Ani oni, ani ja, nie udzielaliśmy żadnych wywiadów.
- Jestem bardzo wdzięczny za zrozumienie i wsparcie, które wszyscy okazują mi każdego dnia. Zawsze byliśmy bardzo otwarci na informacje i wiemy, że gdy tylko pojawią się jakieś nowe informacje, z przyjemnością Cię o tym poinformujemy.
Komentarze (0)