Feyenoord odpoczął w ostatni weekend przed ważnym meczem z SS Lazio. Rotterdamczycy złożyli w zeszłym miesiącu wniosek o przeniesienie spotkania z SC Cambuur i został on uhonorowany przez KNVB.
Maurizio Sarri jest wściekły i nie rozumie tego. - Szkoda, że UEFA pozwoliła na przełożenie ligowego meczu Feyenoordu. Czujemy się oszukani. Nie tylko my, ale także inne zespoły, Sturm Graz i FC Midtjylland. Szkoda. Ten mecz był zaplanowany od dawna, prawda? To żenujące - złościł się opiekun Rzymian.
Podobnie jak Feyenoord, Lazio nie planuje bawić się w matematykę. Włosi jadą na De Kuip po zwycięstwo. - Będzie emocjonująco od początku do końca. Nie ma możliwości dokonania obliczeń. Idziemy po wygraną. Potem zobaczymy.
Sarri nie spodziewa się łatwej nocy na De Kuip. - Grałem już tutaj i na tym stadionie nie gra się na 0-0. Ktokolwiek tu gra, musi dać z siebie nie 100 procent, a 110 procent.
Komentarze (0)