Jerayno Schaken latem dołączy do Akademii młodzieżowej Feyenoordu. Istnieje również duże prawdopodobieństwo, że kolejny syn Rubena Schakena trafi do Akademii klubu. Sześcioletni Devayo Schaken wkrótce odbędzie testy na Varkenoord.
Jeśli Devayo dołączy do akademii młodzieżowej zawodowego klubu, Ruben Schaken będzie miał już trzech synów, którzy mogą zostać zawodowymi piłkarzami.
„Tak, to dziwne, prawda?” – powiedział były piłkarz w wywiadzie dla RTV Rijnmond. Oprócz Jerayno i Devayo, jego najstarszy syn, Kirayno, gra obecnie w rezerwach SC Heerenveen.
„Myślę, że to w pewnym sensie kwestia genów”. Miłość do piłki nożnej zaszczepiano w rodzinie Schakenów od najmłodszych lat. „Założyłem szkołę piłkarską i zabierałem synów na treningi. Nigdy ich do tego nie zmuszałem, ale kiedy byłem zawodnikiem Feyenoordu, często chodzili na mecze do De Kuip i widzieli, jak wyjątkowa jest ta atmosfera. Oglądali mnie w akcji i nawet robiliśmy sobie zdjęcia z kibicami” – wspomina Schaken.
Były skrzydłowy Feyenoordu i VVV Venlo regularnie trenuje z synami: „W każdą niedzielę ćwiczymy dośrodkowania z lewej i prawej strony oraz wykończenie akcji”.
Choć sam pochodzi z Amsterdamu, dziś cała jego rodzina związana jest z Feyenoordem. „Zwłaszcza teraz, gdy Jerayno podpisał tam kontrakt. Sam grałem w tym klubie przez pięć lat i moim zdaniem nic nie jest w stanie pokonać Feyenoordu”.
Schaken, który rozegrał 136 meczów w barwach Feyenoordu, wciąż pamięta niezwykłą atmosferę na stadionie.
„Opowiedziałem synom wiele historii o kibicach i frekwencji na meczach. Jeśli grasz na De Kuip, czujesz coś wyjątkowego – to nie da się porównać z niczym innym. Mam nadzieję, że pewnego dnia sami tego doświadczą”.
Oprócz Feyenoordu, Ajax również zainteresował się najmłodszym synem Schakena. Ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła. „Devayo dopiero co zaczął grać w BFC Bussum, ale już po dwóch tygodniach został zauważony przez Ajax. Obecnie odbywa tam testy, a w przyszłym tygodniu pojedzie także na testy do Feyenoordu. To dla niego wspaniałe doświadczenie” – podsumował dumny ojciec.
Komentarze (0)