Pomocnik NEC Nijmegen, Lasse Schøne zachowuje spokój, podczas gdy wiele mówi się o zainteresowaniu jego osobą ze strony Feyenoordu. W Rotterdamie już nie raz padło stwierdzenie, że po odejściu Georginio Wijnalduma do PSV, klub będzie chciał zastąpić go właśnie Duńczykiem. Jego kontrakt z Cesarskimi obowiązuje jeszcze rok, zaś agent Rob Groener już zaznaczył, że jego klient jest gotowy opuścić Nijmegen tego lata.
Na łamach Voetbal International, Schøne nie wyklucza, że w tym miesiącu może zmienić otoczenie. "Nigdy nie mogę wykluczyć odejścia do innego klubu" - mówi zawodnik, który przesunięty został przez Alexa Pastora na jeszcze bardziej ofensywną pozycję. "Tak na prawdę moja pozycja jest inna, ale i ta mi pasuje".
Oficjalnie Feyenoord do NEC się jeszcze nie zgłosił, ponieważ wszystko zależy od przedstawicieli Vrienden Van Feyenoord, którzy mieliby sfinalizować transfer. Wydaje się jednak, że bliżej De Kuip nie jest Schøne a Lex Immers z ADO Den Haag.
Komentarze (2)
Eli
Za te 5 mln jakie ADO chce niby, wolałbym 2 zawodników, niż jednego. Ale totylko moje zdanie.
Norbi
Zarówno jeden jak i drugi byłby przydatny, ale wszystko za rozsądną cenę!