Arne Slot określa początek tego europejskiego sezonu - porażkę 4-2 z Lazio - jako "falstart" i "dobrą lekcję". Przeciwko Sturmowi Graz w czwartkowy wieczór liczy na lepszy Feyenoord, ale też liczy na więcej niż imponujące wsparcie kibiców zgromadzonych na De Kuip.
Slot wykorzystał materiał z wyjazdowego meczu z Lazio podczas przygotowań do meczu ze Sturmem Graz. - Stwierdziłem, że ich największą siłą była ogromna dyscyplina w grze - powiedział Slot. - Widzę to również w Sturmie Graz, także w ich ogromnie agresywnym sposobie gry w pressingu.
Piłkarzom pokazano również dla inspiracji materiał z ostatniej niedzieli, kiedy Portowcy konfrontowali się ze Spartą Rotterdam (3-0). - W tym meczu nie tylko stworzyliśmy dużo więcej okazji w pierwszej połowie, ale także pracowaliśmy ciężej niż przeciwko Lazio. Będziemy musieli to zrobić również jutro, ponieważ spodziewam się, że przeciwko Sturmowi Graz gra będzie toczyła się od bramki do bramki.
Część trybun będzie zamknięta w skutek kar nałożonych przez UFEA, ale Slot i tak apeluje do kibiców. - Jestem przekonany, że 35 000 kibiców, którzy będą obecni, zrobi tyle hałasu, co 50 000 osób, więc spodziewam się znowu wspaniałej atmosfery.
Gernot Trauner
Gra przeciwko klubowi z jego ojczyzny jest dla Gernota Traunera "szczególnym przeżyciem". - Chcę pokazać jak silny jest Feyenoord. W ubiegłym roku odnieśliśmy duży sukces w Europie i w Austrii również to zauważono. Mimo wszystko nie spodziewam się, że zrobi to wrażenie na Sturmie Graz. To nie będzie łatwy mecz.
Obrońca krótko scharakteryzował też najbliższego przeciwnika. - Kiedy zdobywają piłkę, grają ją do przodu tak szybko, jak to możliwe. Musimy być na to przygotowani. W Austrii nie jest powszechna gra na posiadanie piłki. Sam wyrosłem na tym w zeszłym sezonie. Dostałem za to nawet komplementy w reprezentacji.
Trauner spodziewa się wyrównanej bitwy w De Kuip, którą chciałby rozstrzygnąć na korzyść Feyenoordu. - Jest zbyt wcześnie, aby powiedzieć, gdzie która drużyna skończy. Lazio ma dobry zespół, zauważyliśmy to w zeszłym tygodniu. Teraz od nas zależy, czy i my zgarniemy punkty. Zagramy o to jutro.
Komentarze (0)