Feyenoord po raz kolejny pokazał w niedzielę, dlaczego został mistrzem Holandii w tym sezonie. Arne Slot powiedział to w niedzielę na De Oude Meerdijk w Emmen, gdzie jego zespół zanotował trzynaste zwycięstwo z rzędu (1-3).
Trener wyciągnął taki wniosek nie tyle dlatego, że Feyenoord zagrał tak wspaniale w Drenthe, ale ze względu na sposób, w jaki jego drużyna poradziła sobie z okolicznościami.
- To tydzień po zdobyciu tytułu mistrza kraju, daleki mecz wyjazdowy na niezbyt przyjemnej nawierzchni, a do tego pierwsi przegrywaliśmy. Ale jeśli zobaczysz, jak fanatycznie drużyna reaguje, odpowiada i dalej gra swoje...Jestem z tego bardzo zadowolony.
Zaraz potem w obozie w Rotterdamie pojawiły się obawy o Neraysho Kasanwirjo, który upadł na ziemię i potrzebował pomocy medycznej. - Było małe przerażenie. Słyszałem, że był cały czas przytomny. A w szatni był już uśmiechnięty i na szczęście znów miał się dobrze.
Zanim Feyenoord zakończy sezon w najbliższą niedzielę meczem u siebie z Vitesse, drużyna uda się na Ibizę na kilka dni relaksu. - Piłkarze w pełni zasłużyli na ten wyjazd. Mam nadzieję, że będą w pełni cieszyć się wyjazdem i wrócą z niej opaleni. Dzisiaj pokazali, że nawet po kilku dniach imprezowania są gotowi do gry.
Komentarze (0)