Arne Slot bardzo pozytywnie oceniał występ swoich piłkarzy w wygranym 1-5 meczu z FC Utrecht. Ale jak zwykle, opiekun Portowców znalazł elementy do poprawy.
- Mecz do jednej bramki. Gdy mieliśmy piłkę, to już jej prawie nie oddawaliśmy. Można nas tylko winić za to, że do przerwy było tylko 1:2 - powiedział trener.
W pierwszych dwóch meczach Feyenoord nie zachwycił, chociaż gra aż taka zła nie była. Później przyszło wysokie zwycięstwo z Almere City FC, a teraz z Utrechtem. - To wynik gry zespołowej i jakości naszych zawodników.
Na pochwały zasłużyli też nowi zawodnicy. - Luka Ivanušec zrobił dobre wrażenie i pokazał, dlaczego na niego czekaliśmy. Co do Ayase Uedy, wiemy że jest napastnikiem, który potrafi strzelić gola.
Nawet wśród zawodników, którzy rozegrali już kilka spotkań, trener dostrzega zwyżkę formy. Chociażby Calvin Stengs. - Calvin dodał dziś coś od siebie, a mianowicie schodzenie głęboko bez piłki. Skuteczność też poprawił. Pokazał to dzisiaj i w zeszłym tygodniu.
Na koniec trener odniósł się do sytuacji Javairo Dilrosuna, który nie znalazł się w dzisiejszym składzie meczowym. - Daliśmy Javairo czas na sfinalizowanie transferu.
Komentarze (0)