Arne Slot wciąż jest rozczarowany odpadnięciem z Ligi Mistrzów, ale trener Feyenoordu zamknął ten rozdział. Trener mówi w rozmowie z Algemeen Dagblad, że Rotterdamczycy mieli pecha, ale Eredivisie znów wymaga pełnej uwagi.
- Jeśli widzisz, jak możemy dominować na poziomie Ligi Mistrzów, to wystarczy zrobić mały krok, aby osiągnąć tam wynik – mówi Slot po raz ostatni o przygodzie w Lidze Mistrzów. - Nie chcę mówić o szczęściu czy pechu. Nie możesz się już za tym schować.
Według Slota, w Eredivisie należy teraz skupić się na jak najmniejszej liczbie niepowodzeń. - Ten Feyenoord zawsze odzyskuje energię w końcówce, gdy gra się toczy, a moi zawodnicy widzą, że grają ładny futbol i tworzą szanse.
- Trudno jest, gdy naprawdę nic a nic nam nie wchodzi. Tak jak w meczu z Volendam, kiedy trudno było nam przełożyć wysokie posiadanie piłki na szanse. Ale również wtedy zobaczyłem drużynę, która nigdy się nie poddaje - dodał Slot.
Komentarze (0)