Wczoraj w nocy gruchnęła wiadomość, że w zespole Feyenoordu wybuchła epidemia grypy. Arne Slot na dzisiejszej konferencji zaprzeczył tym odniesieniom. - Nie ma mowy o epidemii grypy. Zachorował Geertruida i kierownik zespołu. To wszystko.
Quilindschy Hartman również powiedział, że to bzdury. - Nie jest tak, jak czytałem w internecie. Jeden czy dwóch graczy miało pewne problemy. Ja sam czuje się świetnie - dodał obrońca.
Komentarze (0)