Arne Slot jest zadowolony z Luki Ivanušeca. Chorwat był jednym z lepszych zawodników na boisku w meczu z RKC Waalwijk. Slot komplementuje reprezentanta Chorwacji, ale ten raczej nie zagra od początku w rewanżu z Romą.
- Widzę, że jest w coraz lepszej formie i w takich meczach jak dzisiaj potrafi utrzymać tempo w odpowiedni sposób, nawet bez piłki. Ponadto wielokrotnie był groźny, niebezpieczny. Teraz ważne jest, aby robił to samo w meczach, w których tempo jest jeszcze wyższe. Ma bardzo dobre wyczucie i odnajdywania wolnych zawodników. Dzisiaj spisał się dobrze.
Hans Kraay jr. zapytał Slota, czy Ivanušec wyjedzie w podstawowym składzie na mecz w Rzymie. - Na teraz nie wiem, kto będzie do mojej dyspozycji, ale według mnie Igor Paixao był całkiem niezły w ostatni czwartek - powiedział mi trener z uśmiechem. Brazylijczyk kilkukrotnie dał się we znaki obronie Rzymian i strzelił też gola.
Slot nie chce wdawać się w dyskusję, czy była to czerwona kartka dla bramkarza RKC Waalwijk, czy też nie. Trener winą za dyskusję obarcza głównie swój zespół. - Nie byłoby tej dyskusji, gdybyśmy strzelili te dwa, trzy gole z tych kilku naprawdę świetnych sytuacji bramkowych. Nie byłoby o czym mówić. A było 0-0, czerwona kartka i teraz o tym się mówi, jak o kluczowym momencie.
Mats Wieffer
Wieffer był ważny w zapobieganiu kontrom, a także przyczynił się do ofensywy, strzelając zwycięską bramkę. - Tak, Mats znów w formie. Kiedy go potrzebujemy, jest do naszej dyspozycji. Pracuje bardzo ciężko, dobrze radzi sobie z piłką i potrafi grać w odpowiednim tempie.
Komentarze (0)