Starcie Feyenoordu z Atlético Madryt w Lidze Mistrzów będzie również spotkaniem Arne Slota i Diego Simeone. Trener mistrzów Holandii pokłócił się z fanatycznym argentyńskim szkoleniowcem Los Rojiblancos kilka lat temu po meczu towarzyskim na De Kuip.
Slot nie chce robić z tego zbyt dużego tematu przed środowym meczem na Estadio Metropolitano. - Graliśmy przeciwko sobie raz i mam nadzieję, że będziemy grać przeciwko sobie bardzo często - powiedział Slot w wywiadzie dla ESPN. - Wyraziłem też wtedy swoje uznanie za to, jak fanatycznie podchodzi do meczów sparingowych. Źle zinterpretował mój uśmiech w tamtym momencie. To wiele o nim mówi, że tak szybko się irytuje i frustruje. Nie ma znaczenia, kto jest przed nim. Mam wiele szacunku dla tego, jak w ostatnich latach gra Atlético pod jego wodzą.
Slot wolałby porozmawiać merytorycznie o meczu z Atlético. - Rozumiem jednak media, że wracają do tamtego momentu - dodaje Slot. Prowadzący wywiad Hans Kraay junior: - Jeśli potem dojdzie do pojedynku jeden na jednego, stawiam na Diego.
- Ja też, Hans, ale wciąż mam Johna (De Wolfa, red.) haha. Jeśli dojdzie do pojedynku jeden na jednego, nie mam szans. Widziałem na Prime Video, że Diego trenuje trzy razy w tygodniu. Wygląda na bardzo wysportowanego. Nie mam szans - żartuje trener Feyenoordu.
Komentarze (0)