Istnieje duża szansa, że Etiënne Reijnen będzie następcą Marino Pusicia w Feyenoordzie. Potwierdził to Arne Slot w poniedziałkowe popołudnie podczas konferencji prasowej na temat meczu Feyenoord - Atlético Madryt. Wyjaśnił tam również, dlaczego widzi Reijnena jako swojego asystenta.
- Musimy jeszcze uzgodnić pewne szczegóły, ale jest bardzo duża szansa, że przyjedzie. Ostatecznie uznałem, że ważnym kryterium jest to, że jeśli podpisujesz z kimś kontrakt w środku sezonu, to już go dobrze znasz. Nie chcesz przecież poznawać kogoś, gdy sezon jest już w pełni.
Slot i Reijnen grali kiedyś razem w PEC Zwolle. - No i jakość. Etiënne jest bardzo utalentowanym trenerem. Nie bez powodu Dick Schreuder - jego poprzedni trener - dzwonił do niego prawie codziennie przez pięć czy sześć miesięcy z pytaniem, czy chce jechać do Hiszpanii. To również pokazuje, że jest bardzo utalentowanym trenerem.
Co więcej, 36-letni Reijnen jest uzupełnieniem reszty sztabu Feyenoordu. - Jest już u nas doświadczenie w postaci mnie, Johna de Wolfa i Sipke Hulshoffa i chcieliśmy, żeby dołączył do nas utalentowany trener, który potrafi nawiązać dobry kontakt z szatnią. Jeśli o mnie chodzi, wszystkie punkty się zgadzały, aby Reijnen do nas przyszedł.
Komentarze (0)