Arne Slot utrzymuje, że Feyenoord odpadł z Ligi Europy z wysoko podniesioną głową. Trener powiedział to około północy na Stadio Olimpico, gdzie jego podopieczni przegrali w ćwierćfinale z Romą (4-1 po dogrywce).
- Byliśmy blisko, zwłaszcza, kiedy strzeliliśmy wyrównującego gola. Ostatecznie różnicę zrobił Dybala i jego jakość, ale uważam, że należy również docenić Romę za zwycięstwo z nami. Bo uważam, że graliśmy dobrze, ciężko pracowaliśmy i walczyliśmy, ale mieliśmy też trudne momenty.
Feyenoord musi szybko się pozbierać. W niedzielę Rotterdamczycy zmierzą się w De Kuip z FC Utrecht. - Kibice mogą być dumni z drużyny. Byłoby miło, gdyby wyrazili w niedzielę swoje uznanie dla naszego występu, wspierając nas od pierwszej do ostatniej minuty, w ten sposób mogą nam naprawdę pomóc. Wracamy późno i zaraz musimy znowu grać, ale jestem pewien, że chłopcy szybko się zregenerują.
Feyenoord chciał grać z Utrechtem o 20, ale ta prośba nie pierwszy raz została odrzucona. - Zdecydowały względy bezpieczeństwa. Chcielibyśmy zagrać o 20:00, ale niestety, jak to często bywa dla nas, nie jest to możliwe.
Komentarze (0)