Prawie rok po przegranym finale Ligi Konferencji, Feyenoord czeka kolejne spotkanie z AS Roma. Przygotowując się do dwumeczu w ćwierćfinale, Arne Slot po raz pierwszy obejrzał w całości mecz w Tiranie, co doprowadziło do nowych spostrzeżeń, powiedział na konferencji prasowej w środę. - Stwierdzam, że graliśmy znacznie lepiej niż myślałem przez długi czas.
- Stwierdzam, że zagraliśmy lepiej, niż do tej pory myślałem o tym. Byliśmy groźni, stwarzaliśmy sobie okazje. Szkoda, że ich jedna z nielicznych większych szans doprowadziła do decydującej bramki. Widziałem jednak wiele momentów, które wykorzystam jutro podczas przedmeczowej przemowy - powiedział Slot, cytowany przez oficjalną stronę.
- Widziałem już wiele meczów AS Roma i wtedy jest to jak szukanie igły w stogu siana, jeśli chodzi o szanse dla przeciwnika. Nie ma ich prawie wcale. Ale jak mówimy o jakości, to na pewno nie jest to tylko obrona. Paulo Dybala, Lorenzo Pellegrini i Tammy Abraham, mają bardzo dobrych zawodników, którzy mogą zrobić różnicę. Mają jasny plan gry i są groźni przy stałych fragmentach gry.
José Mourinho
- Mam wiele uznania dla José Mourinho. Jego gablota z trofeami mówi sama za siebie. Szczególnie w finałach nie chodzi o szanse czy posiadanie piłki, ale o zwycięstwo. Jeśli jakikolwiek trener jest w tym dobry, to właśnie on. Ponadto uważam, że jego wielką cechą jest bardzo organizacja w zespołach, jakie prowadzi.
W zeszłym roku Feyenoord dotarł do finału Ligi Konferencji, ale ostatni raz klub dotarł do ćwierćfinału na tym poziomie ponad 20 lat temu (2001-2002). - To wyjątkowe i godne pochwalenia, że zaszliśmy już tak daleko. Jednak nie jesteśmy jeszcze nasyceni, wręcz przeciwnie, chcemy tylko więcej. W tym celu będziemy musieli pokonać bardzo silnego przeciwnika, ale na tym etapie turnieju możemy się tylko takich spodziewać.
Komentarze (0)