Arne Slot potwierdza, że Feyenoord jest zajęty finalizowaniem transferu Luki Ivanušeca. Trener nie chciał jednak komentować szczegółów dotyczących negocjacji. Trener o nowe nabytki był pytany przed meczem z Villarreal FC.
- Jeszcze go nie sprowadziliśmy. Dennis jest zajęty kilkoma sprawami, w tym pozyskaniem zawodnika, który może grać jako lewy skrzydłowy i być może jako numer dziesięć. Pracuje nad kilkoma transferami i na bieżąco mnie informuje. Ale w dniu meczowym pozwala mi się skupić tylko na samym spotkaniu - powiedział Slot.
Czy przyjście Ivanušeca jest kwestią czasu? - Tego nigdy nie można być pewnym. Zawodnik w ostatniej chwili może zmienić zdanie lub dla nas pojawi się coś niespodziewanego, ale jest więcej niż jeden zawodnik, nad którymi Dennis ciężko pracuje. Mamy nadzieję, że wkrótce się wszystko wyjaśni.
Przyjście Calvina Stengsa zostało szybko sfinalizowane. - To zawodnik, którego znaliśmy i zawsze mieliśmy go na oku, także w tym okresie transferowym. Byliśmy bardzo blisko sprowadzenia innego zawodnika, co jednak nie doszło do skutku. Wtedy skupiasz swoją uwagę na innym zawodniku, który jest przystępny cenowo jak na swoje umiejętności.
- Widzę w Stengsie zawodnika, który może grać na kilku pozycjach, a to jest bardzo miłe dla trenera. Kiedy miałem Calvina w AZ, grał dużo z prawej strony, ale także na dziesiątce. Wtedy szło mu świetnie i został nawet reprezentantem kraju. Za granicą już tak dobrze nie było, ale w zeszłym sezonie pod wodzą Marka van Bommela znów dobrze prezentował się w środku pola.
Komentarze (0)