Quilindschy Hartman zrobił bardzo dobre wrażenie na trenerze Arne Slocie w ostatnich meczach. Według Slota osobowość Hartmana jest szczególnie imponująca.

- Przeciwko SS Lazio bardzo mnie zaskoczył właśnie swoją osobowością. To, jak wszedł na boisko, zupełnie niezrażony przeciwnikiem czy okolicznościami, to było naprawdę miłe do zobaczenia. Pewny, agresywny i widać było, że jest naprawdę gotowy - powiedział Slot dla De Telegraaf. Przez to obrońca zagrał od pierwszych minut w Volendam. 

- Na treningach od dłuższego czasu widziałem, że potrafi świetnie grać między liniami i że potrafi dobrze pokryć. Na początku tego sezonu jeszcze obawiał się głęboko grającego prawego skrzydłowego, przeciwko któremu musiał grać. Teraz wszystko się zmieniło i wspaniale jest to widzieć. 

Hartman rozpoczął karierę w juniorach Excelsioru, ale w 2010 roku przeszedł do akademii młodzieżowej Feyenoordu. Lewy obrońca przeszedł przez wszystkie drużyny młodzieżowe, a teraz gra w podstawowym składzie.