Feyenoord zyska Anisa Hadj-Moussę jako nowego zawodnika od następnego sezonu. Klub z Rotterdamu oficjalnie potwierdził jego transfer w bieżącym tygodniu, a algierski pomocnik związał się z De Kuip kontraktem do środka 2029 roku. Moussa rozegrał tylko dziewięć meczów dla Vitesse w obecnym sezonie, wcześniej występując na drugim szczeblu rozgrywek w Belgii.
Wygląda na to, że zarząd podjął małe ryzyko, ale trener Arne Slot potwierdził dla ESPN, że decyzja była dobrze przemyślana. - Oceniliśmy jego umiejętności w stosunku do kosztów i roli, jaką miałby odgrywać w naszym zespole. Uważam, że gdyby dołączył do nas teraz, to wejście do gry byłoby dla niego dużym wyzwaniem, zważywszy na intensywność naszej gry - powiedział.
Slot jest więc realistą co do tego zawodnika, ale dostrzega także jego potencjał. Jego przewidywania przed meczem z FC Volendam okazały się trafne. - Załóżmy, że mecz długo nie byłby rozstrzygnięty i wszedłby na ostatnie 20 minut, mam przeczucie, że mógłby wykreować dla nas wiele okazji.
W Feyenoordzie są świadomi, że Moussa musi poprawić wiele aspektów, by odnieść sukces w Rotterdamie. - Ze 112 razy poruszyłem ten temat w rozmowie z nim. Zawodnicy zawsze pragną ciężko pracować - mówi Slot, uśmiechając się. - Dlatego w takiej dyskusji nie chodzi o to, co on mówi do mnie, ale o to, aby wyjaśnić mu nasze oczekiwania.
Komentarze (0)