Dyrektor finansowy Pieter Smorenburg wystąpił przed kamerami ESPN podczas Dnia Otwartego Feyenoordu. Wyraził w nim pozytywne opinie na temat sytuacji finansowej klubu. - Chcemy kontynuować sukces, więc obejmuje to inwestycje - powiedział.
Smorenburg twierdzi, że Feyenoord robi również duże postępy pod względem klubowego budżetu. - Dwa lata temu mieliśmy między 60 a 70 milionów, w zeszłym sezonie było to już 87 milionów, a w przyszłym sezonie przekroczymy 100 milionów.
Trener Arne Slot w ten weekend wyraził nadzieję, że niedługo powita nowych zawodników. - Już i tak coś zrobiliśmy. W zeszłym sezonie musieliśmy najpierw sprzedać, ale teraz mieliśmy już na przykład Zerroukiego i Van den Belta, zanim sprzedaliśmy Kökçü. I wciąż jest miejsce na kolejne transfery, które pozwolą nam kontynuować sukcesy.
Ile Feyenoord jeszcze wyda w tym oknie? - Nie będę składał żadnych oświadczeń na ten temat. Nie powinniśmy sprawiać, by konkurencja była mądrzejsza, niż już jest. To do nas należy dokonywanie mądrych wyborów - dodał finansista, wskazując, że nie każde przychodzące euro może zostać zainwestowane.
- Ze względu na dobre wyniki, zawodnicy i pracownicy naturalnie otrzymują premie. Musimy również wypłacać zmienne premie poprzednim klubom zawodników.
Czy Feyenoord przekroczy granicę 10 milionów euro za zawodnika? - Patrzymy na to, czego potrzebujemy na daną pozycję. Ale prawdą jest, że wciąż mamy pewne pole manewru pod względem finansowym. Nadal jednak mądrze patrzymy na to, ile wydajemy - podsumował Smorenburg.
Komentarze (0)