Feyenoord nadal robi wszystko, co w jego mocy, aby zatrzymać Lutsharela Geertruidę. Rotterdamczycy chcą wejść do Ligi Mistrzów z 22-letnim obrońcą. Za kulisami RB Lipsk stara się wywierać presję na mistrzach Holandii, ale Dennis te Kloese nie daje się nabrać, pisze De Telegraaf.
Gazeta dopisuje, że dyrektor generalny i dyrektor techniczny w jednym uważa stopera za co najmniej tak dobrego jak Jurriën Timber, a Feyenoord do rozmów przystąpi dopiero wtedy, gdy Lipsk zaoferuje rekordowe pieniądze.
Klub uznał, że Geertruida będzie mógł odejść, ale tylko za więcej niż Orkun Kökcü (25 milionów euro plus 5 pewnych bonusów, red.), czyli za minimum 30 milionów euro.
Podobna sytuacja miała miejsce w przypadku bramkarza Justina Bijlowa. Jeśli Manchester United rzeczywiście będzie chciał go pozyskać, klub zażąda również sporej sumy.
Bijlow jest w kontakcie z czołowym angielskim klubem i trenerem Erikiem ten Hagiem, ale nie złożono mu jeszcze żadnej konkretnej oferty.
Narastają też pogłoski o możliwym odejściu Marcusa Holmgrena Pedersena. Norweski zawodnik był w ostatnich dniach łączony z VfL Wolfsburg i włoskim Torino. Według gazety Feyenoord odrzucił ofertę w wysokości 3,5 miliona euro od niemieckiego klubu.
Komentarze (0)