Do gigantycznej sensacji doszło w ćwierćfinale Pucharu Holandii. Amatorski SV Spakenburg pokonał na wyjeździe FC Utrecht 1-4.
Drużyna, na co dzień rywalizująca na poziomie Tweede Divisie, odniosła co ciekawe w pełni zasłużone zwycięstwo. Amatorzy nie myśleli o cofaniu się po pierwszej czy drugiej bramce, a grali dalej do przodu. Zaowocowało to kolejnymi bramkami.
Trener Chris de Graaf powiedział swego czasu: - Jestem romantykiem. Chcę tworzyć wspomnienia, tworzyć historię. Czy nie fantastycznie byłoby zagrać na wypełnionym De Kuip? - dodał trener.
23-letni napastnik Youri Koelewijn dodał z kolei: - Osobiście chciałbym zagrać z Feyenoordem. Byłoby to coś, gdybym za 50 lat mógł powiedzieć moim wnukom: Dziadek zagrał na De Kuip. Po prostu móc kiedyś wypowiedzieć to zdanie, to jest to, o czym marzysz.
Komentarze (0)