Feyenoord jest dopiero na piętnastej pozycji w lidze, więc punkty są potrzebne niczym powietrze. W najbliższą niedzielę Portowcy odwiedzą Arnhem, gdzie zmierzą się z tamtejszym Vitesse. Dla 28-letniego defensora rodem z Belgii, pierwsze tygodnie w Rotterdamie nie były łatwe.
Portowcy przegrali wszystkie mecze w lidze w nowym roku, co przełożyło się na dramatycznie niską pozycję. "Nie sądzę jednak, aby Feyenoord spadł" - powiedział dla najnowszego numeru ELF Voetbal. "Ale musimy w następnych tygodniach ugrać punkty" - dodaje.
"Teraz zmierzymy się z Vitesse, a następnie u siebie z Heracles Almelo. Są to mecze, które taki klub jak Feyenoord musi wygrać. Ale podobnie mówiłem przed spotkaniem z De Graafschap..." - dodał defensor mając na myśli nieoczekiwaną porażkę 0-1.
[elfvoetbal.nl]
Komentarze (0)