Dziś syn byłego napastnika Feyenoordu Henrika Larssona pojawił się w Rotterdamie. Prawie 15-letni, utalentowany Jordan Larsson, który jest nadal aktywny w szwedzkich młodzieżówkach, zaliczy staż szkoleniowy w Feyenoordzie. I wiele wskazuje, że już tu pozostanie. Henrik Larsson złote lata kariery zaliczył głównie w Celticu, Barcelonie i Manchesterze United.
Ale swoją własną historię i aktualny stan systemu młodzieży Feyenoordu odgrywa ważną rolę.A potwierdza to chociażby ostatni sezon. Jeffrey Bruma przeniósł się do Chelsea a już w tym roku Kyle Ebicilio za pół miliona trafił do Arsenalu Londyn.
Larsson jest obecnie szkoleniowcem szwedzkiego Landskrona BolS. W roku 1993 za sprawą Wima Jansena Henka zawitał w Rotterdamie, skąd odszedł do Celticu, gdzie stał się istną legendą klubu ze Szkocji. Był to bez wątpienia najlepszy krok w jego karierze. Tymczasem Jordan Larsson niczym ojciec, również napastnik lub nawet skrzydłowy. Jak na swój wiek, jest bardzo silny i ma bardzo dobrą lewą nogę.
[fr12.nl]
Komentarze (0)