Pozostały ostatnie godziny zimowego okienka transferowego. Feyenoord Rotterdam w szaleńczym tempie poszukuje napastnika, który mógłby wzmocnić drużynę. Minusem jest jednak fakt, że odpadły wszystkie dotychczasowe alternatywy.
Szwed Nilsson wrócił do rodzinnego kraju, Koevermans ponownie odrzucił możliwość gry na De Kuip, Dost sądzi się z Heerenveen w sprawie transferu do Ajaxu a Gudjohnsen jest co prawda otwarty, ale jego żądania zarobkowe są zbyt wygórowane jak dla Feyenoordu.
Sprawia to, że poszukiwania snajpera są mocno utrudnione. "Jesteśmy cały czas na telefonie, sytuacja może zmienić się w ciągu godziny" - powiedział Eric Gudde, dyrektor generalny.
Według Martijna Krabbendama z Voetbal International, szanse na sprowadzenie nowego atakującego w takiej sytuacji są co raz mniejsze.
[feyenoord.netwerk.to]
Komentarze (0)