Guus Til odszedł z Feyenoordu do PSV pod koniec 2022 roku, ale musiał patrzeć, jak jego były klub świętuje mistrzostwo kraju. W niedzielne popołudnie zemścił się na swoich byłych kolegach, strzelając wyrównującego gola na 2-2, co przybliżyło PSV do zdobycia tytułu.
- Bawiłem się świetnie w Feyenoordzie. Udał nam się bardzo dobry rok z finałem Ligi Konferencji. De Kuip to fantastyczny stadion i nadal darzę ten klub ciepłym uczuciem.
Til również chciał przeprosić Quintena Timbera. Pomocnik Feyenoordu, który właśnie wrócił po wstrząśnieniu mózgu, został natychmiast opatrzony przez sztab medyczny po zderzeniu i na szczęście mógł grać dalej. Til nie mógł pogodzić się z decyzją sędziego w tamtym momencie i dał upust swoim emocjom. - Przepraszam za to bardzo. To, co zrobiłem, było nie do przyjęcia.
Zawodnik dalej się tłumaczył. - Zawodnicy coraz częściej stosują taktykę, że gdy są kontuzjowani lub odczuwają ból, łapią się za głowę. Robią to także, gdy sytuacja na boisku jest niekorzystna lub gdy czują presję. To wywołało moją frustrację. Jednak nie było to odpowiednie zachowanie. Timber bardzo cierpiał i chyba miał też trochę krwi na sobie. Dlatego przepraszam.
Komentarze (0)