Quinten Timber musiał za pośrednictwem Instagrama odpowiedzieć na ostatnie zamieszanie. W ostatnich dniach media żyły m.in właśnie pomocnikiem Feyenoordu i tym, dlaczego Ronald Koeman go nie powołał. Pojawiły się nawet informacje, że Quinten powiedział 'nie' selekcjonerowi.
- W ciągu ostatnich kilku dni wiele mówiło się w mediach o mojej osobie w kontekście reprezentacji. Prawda jest taka, że doznałem kontuzji tuż przed końcem sezonu w Eredivisie. Nie jestem w stanie trenować ani grać bez ograniczeń. Dlatego nie zostałem wybrany na EURO 2024.
Gdyby Timber nie był kontuzjowany, znalazłby się w kadrze. - Byłem bardzo podekscytowany i zaszczycony, że będę miał okazję reprezentować mój kraj na tak dużej scenie, ale w tej chwili po prostu nie było mi to pisane. Życzę drużynie wszystkiego najlepszego i oczywiście będę ich wspierał z domu.
Komentarze (0)