Ile razy słowo "mistrzostwo" byłoby wypowiadane w szatni Feyenoordu? Cóż, niezbyt często, jeśli wierzyć Quintenowi Timberowi. Według pomocnika, on i jego koledzy z drużyny koncentrują się głównie na "następnym meczu", nie myśląc zbytnio o tytule.
- Wszyscy skupiliśmy się na wygraniu następnego meczu. Oznacza to ciężką pracę każdego dnia i robienie wszystkiego coraz lepiej. Wtedy możesz zostać mistrzem. Ale nie ma sensu tego wykrzykiwać z dachu, trzeba zachowywać pokorę. Pewne jest to, że zwycięstwo w trzech najbliższych meczach wystarczy, aby zdobyć te mistrzostwo. Mój brat Jurriën ma już dwa tytuły, więc mistrzostwo zostanie w rodzinie, gdy ja teraz je wygram - powiedział Timber dla De Telegraaf.
Timber już latem spodziewał się, że Portowcy powalczą o końcowy triumf. - Feyenoord jest dla mnie zawsze topowym klubem, walczącym o tytuł mistrza kraju. Ten sezon po raz kolejny to udowadnia.
Arne Slot znów musiał tworzyć drużynę od nowa. - W tym zespole jest dużo jakości i tworzymy zgraną jednostkę. Nie zawsze było łatwo. Zobaczcie, ile pojedynków rozstrzygnęliśmy w ostatnich minutach. Ale dla mnie, to mówi o jakości, o naszej sile. Należą się też duże komplementy dla naszego sztabu.
Co Feyenoord powinien teraz zrobić? - To, co zawsze robimy: ciężko pracujemy, trenujemy, koncentrujemy się na Go Ahead Eagles, a to powinno doprowadzić do zwycięstwa. To wystarczy, by zdobyć krajowy tytuł.
Komentarze (0)