Feyenoord nie radzi sobie jeszcze tak dobrze, jak chciałby tego Jens Toornstra. Kapitan przyznał jednak, że wolałby nie wyciągać żadnych wniosków z porażki 0-2 z Olympique Lyon. - Dotychczasowe wyniki nie są dobre, ale robimy postępy.
- My sami też chcemy prezentować się lepiej. Pod względem dominacji i pressingu, radzimy sobie lepiej niż w ostatnich tygodniach.
- Ale nadal jest sporo znaków zapytania w naszej grze. Mamy m.in nowego napastnika, musimy się jeszcze zgrać.
- To jest proces, który wymaga więcej niż dwóch lub trzech tygodni.
Komentarze (0)