Kilka dni temu Austria rozgromiła Norwegię 5-1. Od pierwszych minut w tym spotkaniu wystąpił Gernot Trauner, który zebrał mnóstwo pochwał za ten występ. A zawodnik miał z kim rywalizować, bowiem na przeciw niego stanął chociażby Erling Haaland.
- Środkowy obrońca nie był pod wrażeniem supergwiazdy Haalanda - pisze Kleine Zeitung w raporcie o Traunerze. Austriacki dziennikarz wyraża podziw dla doświadczonego obrońcy, zauważając jednocześnie, że Norwegia nie miała wiele do zaoferowania w ofensywie.
Österreichischer Rundfunk z kolei dodało: - Urodzony w Linz zawodnik był skałą na swoim terenie, gdzie pokonał Haalanda w sprinterskim pojedynku. To rutyna Traunera pomogła mu wygrać z tym tempem. W 78. minucie przy aplauzie braw, zszedł z boiska.
Sam selekcjoner Ralf Rangnick podsumował występ Traunera takimi słowami: - Czapki z głów.
Dla zawodnika Feyenoordu przerwa reprezentacyjna dobiegła końca i wkrótce dołączy do drużyny z Rotterdamu.
Komentarze (0)