Feyenoord po serii dobrych spotkań, przegrał w zaległym spotkaniu z Ajaksem. Porażkę skomentował Gernot Trauner.
- Sposób, w jaki zaczęliśmy mecz, nie był dokładnie taki, jakiego oczekiwaliśmy. Pierwsze minuty rozgrywały się tylko na naszej połowie, co pozbawiło nas energii. Patrząc na to, jak straciliśmy dwie bramki, było to zdecydowanie za łatwe. Następnie goniliśmy piłkę. A my sami nie byliśmy w stanie wykreować żadnej okazji.
Feyenoord mógł być zaskoczony intensywnym pressingiem Ajaksu. - Oczekiwaliśmy, że będą rywalizować jeden na jednego na całej płaszczyźnie boiska. Próbowaliśmy wykorzystać Uedę w pojedynczych starciach. Nie udało nam się znaleźć skutecznego rozwiązania ani stworzyć sobie dobrych szans. To po prostu nie wystarczyło, by wygrać Klasyk.
Zmęczenie wydaje się mieć znaczący wpływ na grę Feyenoordu. – Rzeczywiście, rozegraliśmy wiele wymagających meczów, ale w konfrontacji takiej jak ta z Ajaksem, zmęczenie nie powinno mieć miejsca. Uważam, że niefortunnie rozpoczęliśmy i to zaważyło na naszej grze. Ajax miał za zadanie jedynie bronić się na swojej połowie i ograniczać przestrzeń. Brakowało nam zdecydowania, a kibice odczuli brak przekonania, że jesteśmy w stanie zdobyć bramkę. To była wielka frustracja.
Trauner podkreśla, że nie ma powodu do paniki przed meczem z AZ. - Ostatnie mecze były bardzo dobre, a teraz mamy tylko chwilowe rozczarowanie. Za trzy dni mamy kolejne wyzwanie, które wymaga od nas zaangażowania. Nie wszystko nagle stało się złe i wciąż potrafimy grać dobry futbol. Mam nadzieję, że wszyscy będą w szczytowej formie i pokażemy pełnię sił w sobotnim meczu przeciwko AZ.
Komentarze (0)