Leroy Fer i Georginio Wijnaldum ze względów bezpieczeństwa, przedwcześnie zakończyli poniedziałkowy trening. Pierwszy skarży się na problemy z kolanem, drugi zaś boryka się z urazem uda. Trener Mario Been ma nadzieję, że obaj będą w stanie wystąpić we wtorkowym meczu towarzyskim przeciwko reprezentacji olimpijskiej. Jeśli na placu gry pojawi się Fer, będzie to jego powrót po długiej przerwie od października ubiegłego roku.
"Jak pozwoli jego stan fizyczny, na pewno zagra we wtorek" - powiedział Been w poniedziałek po treningu. Na dzisiejszych zajęciach ponownie brakowało bramkarza Darleya, którego nie odpuszczają problemy ze ścięgnem. Jeśli Brazylijczyk nie wykuruje się do wtorku, podczas spotkania na Sohar Stadium, na ławce rezerwowych usiądzie...trener bramkarzy Patrick Lodewijk.
Były golkiper po raz ostatni spotkał się z taką sytuacją w październiku 2007, kiedy na mecz z Excelsiorem niedostępni byli Erwin Mulder oraz Sherif Ekramy. Dziś na placu boju nie pojawili się także Adil Auassar, Diego Biseswar i Sekou Cissé, którzy jak już informowaliśmy, wrócili do Holandii.
Tym samym poniedziałkowa sesja zakończyła się z siedemnastoma zawodnikami. Piłkarze rozgrywali głównie gierki zespołowe, podczas których między słupkami stał Lodewijks.
[feyenoord.nl]
Komentarze (0)