Reprezentacja Japonii, z Ayase Uedą w wyjściowym składzie, zagwarantowała sobie awans na Mistrzostwa Świata 2026. Tym samym Japonia stała się pierwszym krajem, który – poza trójką gospodarzy turnieju – zapewnił sobie miejsce w finałach. W czwartkowe wczesne popołudnie Japończycy pokonali Bahrajn 2:0, a napastnik Feyenoordu spędził na boisku 86 minut.
Solidny występ, choć bez bezpośredniego udziału w golach
Dla Uedy było to już 31. spotkanie w barwach narodowych. Choć tym razem nie zanotował gola ani asysty, jego obecność na boisku miała znaczenie dla ofensywnych poczynań drużyny. Japonia, mimo wygranej, miała spore problemy z przebiciem się przez defensywę Bahrajnu. Zaledwie cztery celne strzały przez cały mecz pokazują, że rywalizacja nie należała do najłatwiejszych.
Lider grupy C i pewny awans
Pomimo trudności, zwycięstwo 2:0 okazało się wystarczające, by Japonia objęła prowadzenie w grupie C. W innym spotkaniu tej samej grupy Australia rozgromiła Indonezję 5:1, jednak to właśnie Japończycy jako pierwsi zyskali pewność gry w turnieju finałowym.
Komentarze (0)