Giovanni van Bronckhorst nigdy nie żałował swojej decyzji o zakończeniu zawodowej kariery. Od razu po zawieszeniu butów na kołku, były obrońca rozpoczął pracę w swym ukochanym klubie, gdzie grał przez kilka lat. "Wiem, że podjąłem właściwą decyzję, ale czasem miło jest powrócić na boisko, bo mimo wszystko pozostajesz fanem tej dyscypliny" - powiedział Van Bronckhorst, który czasami kopie piłkę z byłymi kolegami z zespołu. "Zdarza mi się uczestniczyć w treningowych gierkach, jeśli trener nie dysponuje wystarczającą ilością piłkarzy. To normalne".
Celem Feyenoordu na obecny moment jest osiągnięcie baraży Europa League. "Będzie trudno to osiągnąć, zanotowaliśmy dużo strat i dlatego jesteśmy teraz uzależnieni od innych zespołów. Szczególnie pierwsza połowa sezonu była słaba, ale na szczęście w ostatnich tygodniach sytuacja wyglądała znacznie lepiej. Po prostu straciliśmy zbyt wiele punktów a tym samym osiągnięcie play-off nie będzie łatwe".
Komentarze (0)