Jorien van den Herik, były prezes Feyenoordu, przeprowadzi niezależne dochodzenie dotyczące zarządzania przez KNVB. Jest to stanowisko wielu klubów Eredivisie. Sceptycyzm wobec polityki federacji piłkarskiej rośnie, gdyż zdaniem krytyków, zbyt ulega ona wpływom wiodących klubów takich jak Feyenoord, PSV i Ajax.
Trzydzieści cztery kluby, z których trzydzieści dwa opowiedziały się za przeprowadzeniem niezależnego dochodzenia. Feyenoord i Ajax wstrzymały się od głosowania. Dochodzenie zostało zainicjowane przez AZ Alkmaar, który wyraził niezadowolenie z działań KNVB. Jako przykład podają sezon dotknięty pandemią, który został przedwcześnie zakończony przez federację piłkarską.
AZ Alkmaar wyraża niezadowolenie z faktu, że cała premia za udział w Lidze Mistrzów, wynosząca 34 miliony euro, została przyznana Ajaksowi. AZ Alkmaar zgromadziło tyle samo punktów co Ajax, lecz miało gorszy bilans bramkowy. Holenderski Związek Piłki Nożnej zdecydował się nie dzielić przychodów.
Van den Herik zostanie przewodniczącym niezależnej komisji śledczej, według informacji BNR. Do komisji dołączą także przedstawiciele wybranych klubów piłkarskich. Niezadowolenie klubów bierze się nie tylko z przebiegu sezonu w czasie pandemii koronawirusa, ale również z niewystarczającej komunikacji z kibicami na temat wyboru nowego prezesa stowarzyszenia.
Komentarze (0)