Martin van Geel jest głównym kandydatem na objęcie funkcji dyrektora technicznego Feyenoordu. Ale nie nastąpi to w trakcie trwającego sezonu. Obecny dyrektor Rody Kerkrade chce pracować na południu Limburgii co najmniej do końca rozgrywek.
Wkrótce ma dojść do rozmów pomiędzy Van Geelem a klubem, gdzie był w latach osiemdziesiątych był aktywny jako zawodnik. Wiele wskazuje, że to właśnie Van Geel przejmie schedę Leo Beenhakkera, lecz dopiero latem.
"Nie zamieniliśmy jeszcze słowa w tej sprawie" - dodawał niedawno. "Mogę przynajmniej wykluczyć, że - jeśli obie strony dojdą do porozumienia to nie od razu nastąpi zmiana. Do końca tego sezonu pracuję w Rodzie JC".
[ad.nl]
Komentarze (0)