W lidze Feyenoord jest przed Ajaksem. Portowcy chcą zatem zachować pozycję i pragną wygrać w Amsterdamie. Ricky van Haaren nigdy jeszcze nie miał okazji wystąpić w Klasyku. Zbliżający się może być dla niego pierwszym w karierze.
"W ubiegłym sezonie dwukrotnie zasiadłem na ławce, ale na boisku się nie pojawiłem. Może w najbliższą niedzielę. Było by miło" - mówi pomocnik na stronie internetowej SEG. Feyenoord jedzie na Amsterdam Arena z wielką ufnością w korzystny wynik. "Obecnie jesteśmy nad Ajaksem. Biorąc pod uwagę wyniki w poprzednich latach, wiemy, że jest to trudny mecz. Ale nie boimy się. Gramy o zwycięstwo".
W ubiegłym tygodniu zawodnik otrzymał propozycję przedłużenia wygasającej w połowie 2012 roku umowy. "Podano nam wszystko jak na tacy. Wygląda to co najmniej pozytywne" - powiedział młody pomocnik.
Komentarze (0)