Willem van Hanegem nie rozumie polityki Feyenoordu Rotterdam. Legenda Portowców odnosi się szczególnie do zimowych transferów, Sørena Larsena oraz Marcel Meeuwisa. "W tym sezonie nikt się nie sprawdził" - przyznaje w programie FC Rijnmond. "Duńczyk (Larsen, przyp.red.) nawet nie gra. Marcel Meeuwis? Jest to kolejny przykład. I niech nikt mi nie mówi, że jest on zbawcą Feyenoordu. On nie jest lepszy od Leroya Fera lub Kamohelo Mokotjo. Feyenoord ma większy problem niż Ajax".
Popularny De Kromme nie zapomniał również o grudniowym zakontraktowaniu Jhona van Beukeringa. "Jeden z najlepszych" - dodaje cynicznie Van Hanegem. "To zbyt absurdalne słowa?". Holender pewien czas temu w jednym z cotygodniowych felietonów dla Algemeen Dagblad napisał, że Feyenoord w ciągu kilku lat może odzyskać mistrzostwo kraju, jeśli tylko dokona się przemyślanych zakupów.
Przed sezonem jak i w jego trakcie, na De Kuip trafili Auassar, Schaken, Lumb, Smolov, Van Beukering, Swerts i Larsen. Żaden z nich nie odegrał lub nie odgrywa żadnej roli w zespole.
Komentarze (0)