Willem van Hanegem widzi w Sipke Hulshoffie idealnego następcę Arne Slota w Feyenoordzie. Kromme powiedział o tym w piątek w podcaście Algemeen Dagblad Willem&Wessel. Hulshoff obecnie jest jeszcze asystentem trenera w Feyenoordzie, ale Van Hanegem nie byłby zaskoczony, gdyby Fryzyjczyk w przyszłym sezonie prowadził drużynę z De Kuip.
Ikona klubu przekonuje, że Hulshoff już w tej chwili ma duży wpływ na zespół. - On jest bardzo ważny, w zasadzie we wszystkim, co dzieje się teraz dobrze w Feyenoordzie. Dlaczego więc zmieniać to po odejściu Slota, zamiast po prostu dać mu szansę? - powiedział Van Hanegem. Hulshoff do tej pory pracował głównie jako trener młodzieży i asystent.
Feyenoordowi udało się ostatnio go zatrzymać na dłużej, podpisując z nim nowy kontrakt do połowy 2024 roku. Od stycznia Hulshoff jest także asystentem trenera Ronalda Koemana w reprezentacji Holandii.
Van Hanegem dodaje, że asystent ma świetne relacje z zawodnikami. - A piłkarze są ostatecznie najważniejsi. Jeśli nie lubią trenera to w końcu odejdzie. Wystarczy spojrzeć na Alfreda Schreudera w Ajaksie - podsumował Holender.
Hulshoff jest obecnie nadal asystentem Slota, ale ten ostatni może równie dobrze opuścić Feyenoord latem. Na początku tego sezonu trener był zawzięcie łączony z Leeds United, a obecnie mówi się, że kilka czołowych angielskich klubów ma go na liście kandydatów do objęcia drużyny.
Koeman jeszcze w styczniu wyraził pozytywne opinie na temat Hulshoffa. - Zawsze staram się tworzyć jak najlepszy sztab, z trenerami, którzy mnie uzupełniają. Zarówno w klubach, jak i w reprezentacji Holandii. Zbieram informacje o ludziach, szukam kontaktu, a następnie umawiam się na spotkanie, abyśmy mogli spojrzeć sobie w oczy. Tak było również w przypadku Sipke.
W reprezentacji Holandii Hulshoff ma ważną rolę w przygotowaniu sesji treningowych, podobnie jak w Feyenoordzie.
Komentarze (0)