Napastnik Arsenalu Londyn, Robin van Persie, nadal sympatyzuje ze swoim byłym klubem, w którym się wychował. Mowa tu oczywiście o Feyenoordzie. Wychowanek Portowców wie doskonale, w jakiej sytuacji znajduje się teraz klub z De Kuip.
"Mam nadzieję, że wszystko powróci niedługo w Feyenoordzie do normy", powiedział piłkarz, który w 2004 roku wyjechał do Londynu.
"Mam też nadzieję, że w Het Legioen nadal wierzy się w chłopaków. Sam miałem od nich zawsze dużo wsparcia. Gracze mają potencjał i nie powinni przestać wierzy w brak sukcesów" - zaznaczył Van Persie, znajdujący się ostatnio w Arsenalu w świetnej formie.
[fr12.nl]
Komentarze (0)