Justin Bijlow rozpocznie drugą połowę sezonu jako podstawowy bramkarz Feyenoordu – informuje Voetbal International. W dwóch ostatnich meczach 2024 roku Bijlow przebywał na boisku przez pełne 90 minut. Decyzja trenera Briana Priske, aby postawić na Bijlowa, odbywa się kosztem Timona Wellenreuthera, który w pierwszej części sezonu regularnie występował między słupkami.
Sezon 2024-2025 Feyenoord rozpoczął z Wellenreutherem jako pierwszym bramkarzem – była to zaskakująca decyzja trenera Priske. Takie ustawienie miało swoje konsekwencje dla Bijlowa, który był blisko transferu do Southampton. Ostatecznie jednak transakcja nie doszła do skutku, ponieważ angielski klub wycofał się po przeprowadzeniu badań medycznych zawodnika.
Wychowanek zdołał odzyskać miejsce w bramce w dalszej części sezonu, ale kontuzja zmusiła go do kolejnej przerwy, co ponownie otworzyło drzwi dla Wellenreuthera. Sytuacja zmieniła się 17 grudnia w meczu pucharowym z MVV Maastricht, wygranym przez Feyenoord 2:1. Bijlow wrócił wówczas do bramki, a swoją dobrą postawą zapewnił sobie miejsce także w kolejnym meczu ligowym przeciwko PSV. Choć Feyenoord przegrał tamto spotkanie 0:3, Bijlow pozostaje pierwszym wyborem trenera.
Obecnie Feyenoord przygotowuje się do drugiej połowy sezonu na obozie w hiszpańskiej Marbelli. Jak informuje Martijn Krabbendam z Voetbal International, w drużynie nie należy spodziewać się znaczących zmian w formacji wyjściowej.
Justin Bijlow pozostanie podstawowym bramkarzem, a na prawej obronie będzie występował Givairo Read, który zastępuje kontuzjowanego Barta Nieuwkoopa. Z kolei Jordan Lotomba wciąż wraca do pełnej sprawności po urazie. W centrum obrony kluczowe role odgrywać będą Gernot Trauner i Dávid Hancko.
Komentarze (0)