Leroy Fer niedawno mianowany został przez Mario Beena vice-kapitanem drużyny. Mimo dopiero dwudziestu lat na karku, mimo faktu, że ma za sobą sporą dawkę problemów zdrowotnych przez które w pełni nie mógł skupić się na przygotowaniach, obdarzony został ważną rolą. "Cieszę się, że w tak młodym wieku objąłem tak ważne stanowisko w zespole. Jest to wotum zaufania od trenera" - powiedział Fer.
"Trener uważa, że jestem wzorem dla innych graczy w pomocy. Przez ostatnie 2.5 roku nie miałem prawie żadnej konkurencji co sprawiło, że nabrałem sporo doświadczenia. Trener mówił, iż teraz możemy to wykorzystać, zwłaszcza teraz, gdy tak wielu młodych piłkarzy zasiliło drużynę".
Taka nagroda od trenera jest zachętą dla Leroya do dalszej pracy. "Czuję już chęć dalszej poprawy. Miło, że już w tym wieku obejmuje takie stanowisko w zespole, jednak do perfekcji jeszcze mi brakuje. Rona vice-kapitana jest kolejnym krokiem w moim rozwoju" - zakończył młodzieżowy reprezentant kraju.
[soccernews.nl]
Komentarze (0)