Ostoja defensywy Feyenoordu, czyli Ron Vlaar w minionym spotkaniu z Rodą powrócił po dłuższym urazie i od razu przez wielu został uznanym najlepszym graczem meczu. Kapitan stara się jednak zmotywować kolegów z drużyny, by w końcu zgarnąć komplet punktów w niedzielnej przeprawie z sc Heerenveen.
"Musimy wymagać więcej od siebie i ciężko harować na treningach" - mówi Vlaar, który pauzował prawie dwa miesiące. "Grasz jak pociąg. Nie możesz myśleć, że coś się nie uda. Jako kapitan muszę szybko reagować, czasami potrzeba użyć ostrych słów."
[voetbalzone.nl]
Komentarze (0)