Filar obrony Feyenoordu, Ron Vlaar, 19 września w czasie meczu z Ajaxem Amsterdam doznał kontuzji, która wyeliminowała go z gry na dłuższy czas. Na szczęście Vlaar w zeszłym tygodniu zaczął indywidualne zajęcia, a dzisiaj dołączył już do reszty drużyny, która przygotowuje się do niedzielnego meczu z Rodą JC Kerkrade.
Ron ostatnie, nie najlepsze mecze Feyenoordu oglądał z wysokości trybun. "Chciałem pomóc drużynie, jednak wiedziałem, że nie ma co ryzykować ponownego urazu."
"Dobrze pracowało mi się indywidualnie, ale cieszę się, że nareszcie mogę dołączyć do kolegów. Na dzisiejszym treningu szło mi dobrze. Nie mogę zapewnić, że wystąpię w przyszłym spotkaniu z Rodą, ale mam nadzieję, że mi się to uda." - powiedział kapitan.
[fr12.nl]
Komentarze (0)