Ron Vlaar wciąż nie podjął decyzji dotyczącej swej przyszłości. Kontrakt 25-letniego kapitana Feyenoordu wygasa za kilka miesięcy i klub chciałby kontynuować współpracę ze swym liderem. "Obecnie skupiam się wyłącznie na piłce. Wzloty i upadki dotyczące mojego kontraktu stawiam obok" - wyjaśnia w Voetbal International.
"Najpierw chce osiągnąć jak najwięcej z Feyenoordem, a następnie kontynuować będziemy rozmowy na ten temat. Tak ja to widzę. Nie, nie określono żadnego terminu. Leo Beenhakker przed zimą nie zaprosił mnie na rozmowy. Rozumiem, że Feyenoord chce wiedzieć, gdzie będzie znajdował się klub w przyszłości. Tu nie chodzi o pieniądze, ale ambicje" - dodał Vlaar, który od 2005 roku zagrał na De Kuip 84 mecze.
"Fakt, że Leroy Fer i Georginio Wijnaldum wciąż, wiele mówią o trudnej decyzji, którą obraliśmy. Ja jednak miałem trudny czas, zarówno sportowy jak i prywatny. Klub nie odwrócił się ode mnie kiedy dwukrotnie zerwałem więzadła. Nigdy nie żałowałem wyboru gry dla Feyenoordu. Klub ten dał mi wiele dobrego".
[vi.nl]
Komentarze (0)