Patrik Wålemark zakończył rok w SC Heerenveen porażką ze Spartą Rotterdam. Szwed miał trudny początek z Fryzami, częściowo z powodu kontuzji, ale w ostatnich miesiącach udało mu się zebrać już sporo występów w zespole Keesa van Wonderena.
- Po wakacjach wracam do Rotterdamu. Potem wezmę udział w przygotowaniach i zobaczymy, co z tego wyniknie. Pewne jest to, że w Feyenoordzie będzie wiele nowych twarzy. Byłem w kontakcie z Feyenoordem w trakcie sezonu, szczególnie w sprawach ogólnych - mówi Wålemark w rozmowie z RTV Rijnmond.
- Jakie są moje szanse w Feyenoordzie? Wracam i robię swoje, robię wszystko, co w mojej mocy. Czas pokaże, co się wydarzy. Wraz z nowym trenerem pojawiają się również nowe możliwości. Każdego dnia ciężko pracuję, aby stać się lepszym. Trudno w tej chwili powiedzieć, co dokładnie się wydarzy - dodał autor trzech goli i czterech asyst.
Wålemark ma kontrakt z Feyenoordem, który obowiązuje do połowy 2026 roku. Wartość rynkowa Szweda szacowana jest na trzy miliony euro. Rotterdamczycy sprowadzili 22-letniego skrzydłowego zimą 2022 roku za kwotę 3,25 mln euro z Häcken. W czerwono-białej koszulce Wålemark rozegrał 36 meczów, strzelając trzy gole i notując trzy asysty.
Komentarze (0)