Georgino Wijnaldum chciałby zakończyć karierę w Feyenoordzie, powiedział ofensywny pomocnik w programie Mirror Talk.
Holender został zapytany przez prezentera, Kennetha Pereza, gdzie chciałby zakończyć karierę. W Feyenoordzie czy PSV? - W Feyenoordzie. Feyenoord to po prostu mój klub - odpowiedział. Gini wychował się na Varkenoord, a mając zaledwie 16 lat, zadebiutował w pierwszym zespole.
Przed dołączeniem do Akademii Feyenoordu, związany był ze Spartą. - Sparta nawiązała współpracę z Ajaksem. Mogłem przejść do Feyenoordu i Ajaksu. Sparta wolała, żebym poszedł do Ajaksu ze względu na współpracę, ale od dziecka byłem kibicem Feyenoordu. Wybór był więc bardzo łatwy.
Wijnaldum wspomina też Pierre'a van Hooijdonka, który za czasów debiutu, opiekował się nim. - Miałem z nim bardzo dobre relacje. Naprawdę chciał mi pomóc. Dawał wskazówki. W mediach pisano, że nie dogaduje się z młodszymi. W moim przypadku było inaczej. Przyszedł do mnie i mi pomógł.
Komentarze (0)