Siedem punktów w trzech ostatnich meczach - to dorobek Feyenoordu, co oznacza, że forma Portowców nieco wzrosła. Ale to nie gwarantuje, że fatalną przeszłość zespół ma już daleko w tyle. Widać to było w ostatnim meczu przeciwko Excelsiorowi, w którym mimo wygranej, widać było męczarnie. To, że poprawa jest potrzeba wie również Georginio Wijnaldum. Szczególnie, że już w kolejnym meczu Feyenoord jedzie do Amsterdamu na mecz z tamtejszym Ajaxem.
Georginio, twój zespół wygrał 1-0 z Excelsiorem po bardzo ciężkim boju. Jaki jest wniosek po tym meczu?
Są to trzy bardzo ważne punkty. Ale graliśmy naprawdę nie na poziomie. Było to niespokojne spotkanie, w którym popisaliśmy się znów błędami. Istnieją pewne obawy w rozgrywaniu piłki, szczególnie w końcowej fazie pod bramką rywala. Z kolei tydzień temu z Willem głupio straciliśmy bramkę i od razu naszedł nas strach, że może stać się to jeszcze raz.
Przed końcem, mimo prowadzenia znów mogliście stracić korzystny rezultat. Dlaczego tak się dzieje?
Nie mam pojęcia. Być może działa na to niska pozycja, przez co i presja na nas jest większa. Ćwiczymy nad tym cały tydzień a i tak nic. Wygląda na to, że jesteśmy chciwi, chcemy grać zbyt szybko. To jest nasza gra, a w końcowej fazie meczu dopada nas deficyt sił.
Biorąc pod uwagę grę w tym sezonie, nie ma czasu, aby ustalić cel na ten sezon.
Naszym celem jest, aby zakończyć rozgrywki w pierwszej dziesiątce. I wydaje się, że jest to jeszcze możliwe. Klub jak Feyenoord zawsze jest pod presją. Co więcej, nie mamy złego zespołu. Dysponujemy po prostu wieloma młodymi zawodnikami i musimy dużo się nauczyć. Ale myślę, że stać nas na uplasowanie się w pierwszej części tabeli. Wszystko jest nieobliczalne.
Czy po tej trudnej pierwszej połowie sezonu, będziesz zadowolony, gdy wkrótce nadejdzie przerwa zimowa?
Absolutnie. Myślę, że na dobre wyjdzie oderwanie się na chwilę od codzienności. Zauważyłem to podczas wyjazdów z reprezentacją, jakiś czas temu. Dobrze jest pobyć w innym środowisku. To naprawdę pomaga w sytuacji, której my jesteśmy.
Jednak przed nadejściem przerwy, czeka was mecz z Ajaxem w Amsterdamie. Wyobrażam sobie was grających bardzo nerwowo, biorąc pod uwagę wyniki w tym sezonie. Jak widzisz ten mecz?
Mecz w Amsterdamie to coś pięknego. Szkoda, że zabraknie naszych kibiców, ale pojedynek z Ajaxem wciąż pozostaje czymś wyjątkowym. I oczywistym jest, że jedziemy tam po korzystny wynik. W przeciwnym razie możemy w ogóle tam nie jechać.
[fcupdate.nl]
Komentarze (0)