Niekwestionowany bohater niedzielnej potyczki. Georginio Wijnaldum swymi czterema bramkami znacznie przyczynił się do wysokiej wygranej nad Groningen (5-1). "To dla mojej siostry. Dziś właśnie obchodziła urodziny. Pamiętam każdą z bramek. Mam je wciąż w głowie" - powiedział w rozmowie dla Megastad FM.
Wijnaldum tymczasem zamknął usta wszystkim krytykom, którzy nie byli zadowoleni z jego postawy w ostatnich tygodniach. "Nie sądzę, abym nagle osiągnął najwyższy poziom. Zrobiłem tylko to co do mnie należało".
"Oczywiście, cztery bramki dają dużą satysfakcję. Od zawsze chciałem być ważną częścią drużyny Feyenoordu. Jednak my, jako zespół nie możemy popaść w samozachwyt. Musimy koncentrować się na każdym kolejnym meczu, aby reprezentować taki poziom jak z Groningen. Wówczas możemy jeszcze nieco uratować ten sezon".
[voetbalprimeur.nl]
Komentarze (1)
Norbi
Dokładnie, bo to gra zespołowa, która posiada 11 zawodników. Teraz czas na Heerenveen.