W niedzielne popołudnie Feyenoord Rotterdam zdeklasował przed własną publicznością FC Groningen 5-1. Portowcy nie dali żadnych szans przyjezdnym, pokazując klasę szczególnie w drugiej odsłonie spotkania. Pewną wygraną i trzy bardzo ważne punkty zapewnił przede wszystkim Georginio Wijnaldum, autor czterech bramek. Piąte trafienie dołożył w samej końcówce Ron Vlaar.
Obie jedenastki mecz rozpoczęły ostrożnie, a co się na to przekładało, bardzo monotonnie. Minęło jednak dwadzieścia minut i to podopieczni Mario Beena nagle zepchnęli do defensywy Gro. Kilka minut później mieliśmy już 1-0. Prawym skrzydłem z piłką popędził Diego Biseswar po czym bez chwili zawahania dośrodkował ją w pole karne. Zamieszane ostatecznie wykorzystał Wijnaldum i pewnie wpakował futbolówkę do siatki.
Feyenoord na tym nie poprzestał i od razu rzucił się do podwyższenia wyniku. Udało się to już siedem minut później. Po kilku podaniach, piłkę na lewej flance perfekcyjnie opanowuje Ryo. Japoński skrzydłowy wykazał się sporym instynktem, widząc wchodzącego Wijnalduma. Ten ponownie ze stoickim spokojem pokonał bezradnie interweniującego Luciano.
Gdy wydawało się, że do szatni zejdziemy z czystym kontem, na 1-2 trafia Nicklas Pedersen. Fatalnie, wręcz dziecinnie zachował się Gill Swerts, który za lekko wycofał piłkę do Muldera. Takie zdarzenie w ogólnie powinno nie mieć miejsca, ale jednak. Pedersenowi zostało dopełnić tylko formalności. Takim też rezultatem zakończyła się ciekawa pierwsza odsłona.
Fantastycznie rozpoczęła się również druga połowa. Już na wstępie w polu karnym faulu na Ryo dopuścił się Maikel Kieftenbeld. Arbiter prowadzący pojedynek nie miał żadnych wątpliwości, wskazując na rzut karny. Jedenastkę na trzecią tego dnia bramkę zamienił Wijnaldum. Wyjście na dwubramkowe prowadzenie zupełnie oszołomiło Groningen. Ostatecznie w przeciągu dłuższego czasu Erwin Mulder musiał tylko raz poważnie się wysilić, kiedy groźnie uderzył Dusan Tadic.
Mimo wszystko to Feyenoord bezapelacyjnie dominował. Na uwagę zasługiwały skrzydła Ryo-Biseswar. Obaj panowie non stop dręczyli obrońców, wypracowując sobie przy tym raz po raz sytuacje bramkowe. Nikt jednak nie mógł się przełamać. Czas leciał. Jedna z takich akcji zakończyła się drugim rzutem karnym, kiedy szwedzki obrońca Fredrik Stenman nie miał innego wyjścia, faulując pędzącego Biseswara. Do jedenastki ponownie podszedł Wijnaldum. Nie pomylił się i po raz czwarty pokonał Luciano.
Zwycięstwo mieliśmy już pewne. Pozostawało tylko w jakim rozmiarze je odniesiemy. Gości ostatecznie dobił Ron Vlaar. Kapitan w samej końcówce popisał się bramką z rzutu wolnego. Fantastyczne spotkanie w naszym wykonaniu ostatecznie zakończyło się pewnym 5-1. Dzisiejsze trzy oczka zdecydowały o ponownym awansie w ligowej tabeli oraz odrobieniu punktów do wyprzedzających nas rywali.
Feyenoord – FC Groningen 5-1
Bramki:
23’ 1-0 Wijnaldum
30’ 2-0 Wijnaldum
41’ 2-1 Pedersen
48’ 3-1 Wijnaldum (karny)
83’ 4-1 Wijnaldum (karny)
85’ 5-1 Vlaar
Arbiter: Nijhuis
Żółte kartki: Kieftenbeld, Pedersen, Stenman (FC Groningen)
Feyenoord: Mulder; Swerts, De Vrij, Vlaar, De Cler; Meeuwis, Wijnaldum (89’ Fer), Leerdam; Biseswar, Castaignos (86’ Larsen) i Ryo (85’ Cabral).
FC Groningen: Da Silva; Kieftenbeld, Ivens, Granqvist, Stenman; Sparv, Enevoldsen (73’ Hiariej), Tadic, Holla; Matavz (63’ Bacuna) i Pedersen.
[feyenoord.nl]
Komentarze (13)
DamianM
Niektóre źródła mówią ,że Larsen pozyskany został jedynie jako uzupełnienie składu a nie na regularną grę. On dużo nie grał, a ostatnio w Jongach nie wykorzystał 2 setek, myślę, że sztab ogląda i te mecze, dlatego wolą cały czas młodego Luca, z którego chcą wycisnąć jak najwięcej zanim odejdzie. Dziwi mnie jednak, że Larsen wchodzi na te 3, gora 5 min. Luc zawalił jedną setkę wczoraj też jakby co. Wiem, że nie zmienia się zwycięskiego składu, ale jak dla mnie ,powinien dostać lepszą szansę. No ale zobaczymy, może już z Heerenveen.
zack
Ciekawi mnie czemu tak późno wszedł Larsen?
Luc w tym meczu nic specjalnego nie pokazał a po raz kolejny Larsen zastępuje Go na kilka minut przed końcem meczu.
Norbi
Mucha powodzenia w Heerenveen i dopinguj tam dobrze, żeby nasze Feye przywiozło 3 pkt. bo to jest realne, tym bardziej po dzisiejszym dniu.
lider
Totalne zaskoczenie. Mam nadzieję, że to oznacza tylko jedno - przełamanie i pasmo zwycięstw.
Wijnaldum zatkał usta wszystkim krytykom, przynajmniej na jakiś czas.
Co tu dużo pisać. Brawo!
mefius1
jak ochłonę to coś napiszę
Mucha_SCF
Cos pięknego!!!!!!Na taki Feye czekałem. Wymarzłem dwie godziny, na wietrze i deszczu ale warto było. Jak napisałem Damianowi, pomimo czterech bramek Gio, dla mnie zawodnikiem meczu był zdecydowanie RYO!! Na lewej szarpał raz za razem, niesamowite rajdy, a do tego osmieszał defensorów Groningen. De Kuip już się w nim zakochało, szkoda tylko że jest zawodnikiem Arsenalu, będą mieli z niego naprawdę duży pożytek. Spora liczba kibiców Groningen, jak dojeżdżałem na De Kuip, widziałem ile było zaparkowanych autokarów, sporo ponad dwadziescia. Ale na meczu praktycznie w ogóle nie było ich słychać, nic dziwnego zresztą A za tydzień wyjazd do Heerenveen, będzie ciężko, ale po dzisiejszym meczu wiem że bedzie dobrze. Jadę, udało mi się dostać bilet Jedyny minus to to co odwaliła przy bramce dla Groningen, takie rzeczy nie mogą się zdarzać!
zack
Juz zapomnialem jakie to uczucie, wygrac taka różnica bramek...
Piekne!
Oby poszli za ciosem.
Norbi
No mi oto właśnie chodziło, że to wysokie zwycięstwo, bo ja też się spodziewałem mało co ale tak. A pisałem, że najwyższy czas zdobywać punkty i proszę bardzo, jakby słyszeli. SUPER, ALE SZOK !!!
elos 16
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zwycięstwa może i się spodziewałam ale nie tak wysokiego- 5 bramek WOW. I tak dalej, zapominamy o tym co było i rozpoczynamy nowy rozdział Feye Feye Feye !!!!!!!!!!
Eli
jeeeeeeeeesT!!!! Brawo panowie, brawo! Wijnaldum zawodnik meczu, choć jak widać wszyscy zagrali gut. COME ONEEEEE!!!
Norbi
No i chyba wszyscy jesteśmy w szoku ,nikt się tego nie spodziewał. Choć ja już zauważyłem lekki kryzys w meczu FCG z Rodą jak ich Roda rozwaliła 0:3, a my ich dobiliśmy. SZOK !!!!!!!! WOW!!!!!!!.
FlatroN
magia
DamianM
O JAAAA!!!!!!!!! ZANIEMÓWIŁEM....