Trener Feyenoordu, Ronald Koeman w sobotę wieczorem cieszył się z drugiego z rzędu zwycięstwa w lidze, kiedy jego podopieczni pokonali Rodę 3-0. Jak przyznał szkoleniowiec, nie spodziewał się on sześciu punktów na tym etapie. "Nie spodziewałem się więcej niż czterech punktów. Pod uwagę brałem także dwa. A co mogę powiedzieć teraz? Sezon zaczęliśmy w dobrym stylu".
Koeman był "bardzo zadowolony" z drugiego meczu Portowców. "Kontrolowaliśmy cały mecz i prawie nie daliśmy dojść rywalowi do głosu. Zgarnęliśmy pełną pulę, zagraliśmy ponownie na zero z tyłu a kibice mogli oglądać ładny mecz. To miłe uczucie". Koeman zabrał także głos na temat bohatera sobotniego pojedynku, Jersona Cabrala.
"Wiem, że jego gra niesie ze sobą dużo zagrożenia. Doskonale czuje się także w grze jeden na jeden. I to bez względu czy gra na lewym czy prawym skrzydle. To fantastyczny facet. On po postu czasami jest pewny siebie. Dziś pokazał, że potrafi zagrać na prawdę koncertowo".
Komentarze (0)